Neutrogena Intensywnie regenerująca emulsja do ciała
Witajcie :)
zima to czas, w którym nasza skóra ciała może być bardziej przesuszona i powodować swędzenie. Osoby borykające się z suchą skórą znają ten ból. Mnie dotyka on zawsze kiedy tylko nastaje mróz i sezon grzewczy. Nie lubię uczucia napiętej skóry, szorstkiej i swędzącej. A czasem bywa i tak sucha, że mogę po niej rysować paznokciem. Dlatego postanowiłam wypróbować tym razem Neutrogenę z serii czerwonej.
Emulsja jest skierowana do osób z bardzo suchą i szorstką skórą. Zamknięta w plastykowym opakowaniu z pompką. Bardzo lubię takie rozwiązania, ponieważ wystarczy nacisnąć i nie musimy co chwilę odkręcać i naciskać, i brudzić dodatkowo opakowania.
Pojemność to 250 ml. Używam tej emulsji po każdym prysznicu. Na całe ciało ok 4 pełne pompki.
Poniżej skład. Nie jest on najlepszy, jednak mojej skórze nie przeszkadza parafina w składzie. No ale niestety dalej są parabeny w składzie.
Kupiłam ten produkt chyba bez sprawdzania składu. Na razie mi krzywdy nie robi, ładnie nawilża skórę i dzięki temu mnie też ona nie swędzi i nie mam podrażnień. Jednak jak się skończy to wrócę do Isany med. Z lepszym składem :)
Miałyście? A może przez skład nie pasuje Wam?
Pozdrawiam
Lena