Balea Arzt Seife - mydło lekarskie
Witajcie :)
Baleę zna większość z Was, ale nie wiem czy znacie mydło lekarskie? Kupiłam namówiona przez mojego lubego. Postawiłam w kuchni, gdzie jak wiadomo przy przygotowywaniu posiłków, dań i krojeniu mięsa - musimy myć często ręce.
Opakowanie plastykowe, z pompką ułatwia korzystanie z tego mydła. Opakowanie jest przezroczyste, płyn ma kolor szarawy. Jest w miarę gęste ale nie lejące się. Dobrze się pieni, ma delikatny, ledwo wyczuwalny zapach. Dokładnie oczyszcza ale nie przesusza dłoni. Działa antybakteryjnie. Idealne do częstego stosowania.
Ma w składzie poza typowym sls, panthenol, który też łagodzi. Polecam Wam takie mydełko, które jest dobre do częstego stosowania. Zawsze przed założeniem soczewek myję nim ręce. Jest naprawdę bardzo fajne w użytkowaniu. Nie przesusza rąk, nawilża i pozostawia je w dobrym stanie.
Polecam przetestować, chociaż wiem, że ciężko z dostępnością bo tylko w drogeriach dm. Ceny nie pamiętam ale ok 1,50 euro.
Pozdrawiam
Lena
Ja bardzo lubię kosmetyki firmy Balea :)
OdpowiedzUsuńNie mam dostępu do Balei, więc sięgam po Ziaję. Piękne zapachy i niesamowita cena ;P
OdpowiedzUsuńBalei używałam tylko żeli pod prysznic, ale jak będę gdzieś gdzie jest dostępna ta firma to chętnie wypróbuję więcej :)
OdpowiedzUsuńjak w końcu pojadę do Niemiec to kupię, bo mam obsesję na punkcie takich mydełek antybakteryjnych : )
OdpowiedzUsuńKurde mole czemu nie ma DM w Polsce?
OdpowiedzUsuńooo, bardzo fajne mydełko! muszę powiedzieć mamie, jak będzie robić zakupy następnym razem, żeby wzięła i to :D bardzo dobrze mieć znajomych, którzy przywożą te cudeńka z Niemiec :D
OdpowiedzUsuńTego typu mydeł używam często, ale z Balea jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuń