Sleek Garden of Eden - pierwsze wrażenia + makijaż

Witajcie :) 

ostatnio poczyniłam drobne zmiany na blogu, zmieniłam nagłówek i czcionki oraz menu. Dajcie znać co o tym sądzicie. A tymczasem przechodzimy do tematu głównego czyli do paletki Sleek Garden of Eden. Pewnie mam ją jako jedna z ostatnich osób, ale długo się nie zastanawiałam nad zakupem jak ją zobaczyłam. 


Nazwy są adekwatne do kolorów. Gates of Eden  rudość ze złotem. Piękny kolor. Ciemna butelkowa zieleń Tree of life.


 Swatche w świetle dziennym: 



Cienie mają kremową konsystencję, łatwo się nakładają na powiekę i już nie osypują jak to było w poprzednich starszych paletkach.  Są niesamowicie napigmentowane. Zwłaszcza odcienie perłowe bo maty z brokatem mniej.

Pierwszy próbny makijaż wykonany tą paletką. Niestety jak już zabrałam się za zdjęcia aparat się rozładował więc musiałam chwycić kompakt. 




Zbliżenie na oczko:



Poniżej zaznaczyłam, jakich kolorów użyłam do tego makijażu



Pierwsze wrażenie pozytywne, zielenie są piękne tak samo jak brązy.Na pewno są to kolory pasujące do brązowookich :) 

Na pewno będą kolejne makijaże wykonane tą paletką. 

A czy Wy skusiłyście się na nią czy uważacie, że nie powala na kolana i nie jest Wam potrzebna ? :) 

Pozdrawiam
Lena

51 komentarzy:

  1. super paletka :D blog wygląda super:D

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie to okropne tandetne kolory, strasznie takowych nie lubię, jednakże na zdjęciu 5- tym od góry wyglądasz przepięknie i Tobie pasują- co nie zmienia faktu, że wcale mnie nie przekonuje;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przekonuje Cię paleta, ale podoba Ci się mój makijaż to dobrze :D

      Usuń
  3. Butelkowa zieleń bardzo kusząca, ale gdybym miała się już szarpnąć na paletkę ze Sleeka to niestety pozostaje ona w cieniu innych- zbyt ciepłe te kolory, po prostu nie moje, chociaż czasami korzystam z podobnego do Gardens of Eden i świetnie pasuje do cienia 344 z Inglota, który jest moim 'bronzerem' (;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz no to fajnie, nie mam niestety dostępu do Inglota :( ale pewnie jak będę w PL to zajrzę do salonu Inglota :) Cień jako bronzer - też tak czasem robię :D

      Usuń
    2. No ja 'niestety' muszę, bo wszelakie 'bronzery' są dla mnie za ciepłe i zbut brązowe- źle wyglądają, a ten cień... idealnie

      Usuń
    3. No wiem coś o tym, pamiętam jak szukałam bronzera o chłodnym odcieniu. Nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedniego więc postanowiłam użyć cienia i sprawdził się ;)

      Usuń
    4. Ja poszłam na łatwiznę, poradziłam się dziewuszek z wizażu- naprowadziły mnie trzy odcienie 344, 350 i 380 i ten pierwszy okazał się strzałem w dziesiątkę (;
      Dodałam sobie Ciebie do obserwowanych

      Usuń
    5. Czasami tak jest,że trafi się w coś od razu :) U mnie takim odcieniem chyba był cień z paletki do brwi o dziwo :D
      Miło mi :)

      Usuń
  4. Sleek i jego paletki to genialna rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mega mnie kusi ta paleta :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Na szczęście żadna paletka Sleeka mnie nie kusi ufff :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dobrze :P w sumie to nie jest jakiś must have ;)

      Usuń
  7. Extra paletka i fajna propozycja mejkapu :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Też ją właśnie zamówiłam :D Mega jest !! Przepiękne ma kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowna paletka i te kolory;) śliczny makijaż

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. O!, w takim razie czekam na pierwsze testy :)

      Usuń
  11. Ja też zamówiłam sobie tę paletkę, ale jeszcze do mnie nie dotarła:) jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja szła prosto z UK, czekałam ok 4 dni :) No kolory są świetne :D

      Usuń
  12. Jedna z najpiękniejszych sleeka jakie ostatnio zostały wypuszczone :D makijaż również bardzo ładny :))

    OdpowiedzUsuń
  13. strasznie podobaja mi sie te odcienie!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za takimi odcieniami, ale Tobie pasują. najbardziej podoba mi się paletka Au Naturel :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam sleeka i kolory są przepiękne :) ale dalej się waham co do niej, po prostu nie wiem czy zielenie to moje kolory..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli uważasz, że nie jest to paletka w Twoim typie kolorystycznym to nie ma co na siłę myśleć :) No chyba, że postanowisz inaczej :)

      Usuń
  16. Kusi mnie bardzo, ale patrząc na ilość cieni jaką posiadam na razie się wtrzymuję, ciekawe jak długo wytrzymam. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie skusiłam się na nią, ponieważ zdałam sobie sprawę, że rzadko sięgam po cienie. Ostatnio musiałam rozstać się z niektórymi wkładami Inglota, ponieważ mam je zbyt dług:(. Większość z nich była muśnięta pędzlem. Postanowiła przerzucić się na minerały, ponieważ można korzystać z ich dobrodziejstw przez wiele lat. Myślę, że wystarczą mi 2-3 odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  18. nastepna kusicielka;> przepiekne ma te kolory!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusicielka ? Gdzie, gdzie ? :P No mi się bardzo podobają :)

      Usuń
  19. fajny makijaż :) Ja na dniach będę robić z tymi różami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja postanowiłam od razu zacząć od różu bo tak mi się spodobał.

      Usuń
  20. Nie mam jej ;p
    Dolny rząd ładny ma kolorek :) fajny makijaż :) i nie ma to jak złośliwość akumulatorków w aparacie ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Na razie mnie nie kusi, ale wszystko sie jeszcze może zmienić ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie przepadam za zielenią w makijażu, więc ta paletka nie podbiła mojego serca :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne kolory! <3 ja ostatnio dostałam perłową paletkę MUA i jestem zachwycona. Cudownie wygląda na Twoim oku :) fajnie podkreśla Ci tęczówkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z MUA to by mi się przydała ta nude czy earth, już nie pamiętam ;) ale wiem, że są dobre.

      Usuń
  24. Może to się wydać dziwne, ale pierwszy raz słyszę o tej paletce :D
    Kolory są przepiękne, a ja właśnie myślę nad zakupem jakiegoś Sleeka :)

    OdpowiedzUsuń
  25. jest piękna ta paletka, macałam ją i się mocno zastanawiałam czy ją kupić, stwierdziłam że poczekam co na nią powiedzą inne blogerki. wydawało mi się że nie wszystkie cienie są tak świetnie napigmentowane... pozatym obok leżała paleta Vintage i chyba bardziej mi się podoba... nie wiem co tu robić :D gdyby nie to że ostatnio zamówiłam 5 cieni i 3 pigmenty z MakeupGeek to już by były obie moje, jeszcze naked3 w kolejce do kupienia czeka! Za dużo tego wszystkiego w sklepach!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, nie wszystkie są tak samo napigmentowane. Perłowe cienie znacznie bardziej niż pozostałe. Naked 3 też jest ładna, mam naked2 ale nie wiem czy zdecyduję się na 3 ;) z Makeup Geek nie mam ani jednego cienia.. może w końcu zamówię bo widziałam już je na tyyylu blogach :D

      Usuń
    2. w koncu zdecydowałam się na Vintage Romance ze Sleeka ale może po Garden of Eden jeszcze wróce w końcu stoisko mam bardzo niedaleko miejsca pracy... :) a cienie z Makeup Geek naprawdę warto spróbować :)

      Usuń
  26. Bardzo ładny nagłówek i menu, mnie się podoba ;-) Makijaż jest bardzo ładny, ja nie potrafię się w ogóle malować - tylko tuszuje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest bardzo ładna i kolory dla moich oczu, ale chyba dam radę bez niej :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja już czaję się na nią od niedawna, ma piękne kolory i na pewno niebawem ją zakupię :) Makijaż super, podoba mi się jk podkreśliłaś dolną powiekę :) Obserwuję i w wolnej chwili zapraszam do siebie:) www.patishome93.blogspot.com
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  29. mnie się zdecydowanie bardziej teraz podoba na blogu, jest czysto i przejrzyście... Cenię minimalizm na blogach, tu zdjęcia i treść mają przyciągać moją uwagę:) Brawo, naprawdę się postarałaś:)
    A co do paletki, nie jesteś ostatnia;) Nie mam i pewnie nie będę miała, a gama zieleni jawi się w niej fantastycznie:D

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie jestem przekonana czy te kolorki by do mnie pasowały, ale u Ciebie prezentują się ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja tego Sleek'a sobie odpuszczę :-( Mam już zielone podobne kolory w "kolekcji" i średnio się w nich czuje, więc nie chce powielać błędu :-) Dla samych brązów to chyba nie zaszaleje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Boska jest ta paletka! :) Uwielbiam takie stonowane kolory :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Tree of Life jest boski, cała paletka niezwykle kusząca, jak to Sleek :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger