Krem do rąk z p2 Ultra rich
Witajcie :)
kremy do rąk w moim domu to rzecz bardzo ważna. Używam ich codziennie, po kilka razy i mam ich chyba 4 sztuki. Każdy inny, każdy gdzie indziej :D
Ale do rzeczy. Dzisiaj o kremie z p2 z DM.
kremy do rąk w moim domu to rzecz bardzo ważna. Używam ich codziennie, po kilka razy i mam ich chyba 4 sztuki. Każdy inny, każdy gdzie indziej :D
Ale do rzeczy. Dzisiaj o kremie z p2 z DM.
Opakowanie 100 ml w miłej dla oka, lekko różowej oprawie. Opakowanie jest plastikowe, lekkie i widać ile kremu zostało/zużyło się.
Skład jest dłuuugi ale ja się na nim nie znam więc zostawiam dla tych co umieją czytać składy :)
Przezroczyste zamknięcie, nie brudzi się jednak i wygląda estetycznie. To na plus. Oczywiście typowe zamknięcie dla kremu do rąk stawianego na tubie.
Konsystencja kremu jest pośrednia, ani gęsta mocno ani rzadka. Co ciekawe krem jest lekko różowy. Jest idealny do wsmarowania ponieważ bardzo ładnie się rozprowadza i szybko wchłania. Dobrze nawilża, przyjemnie pachnie i ręce po nim są gładkie, miękkie i przyjemne w dotyku. Nie pozostawia takiej warstwy jak np Isana z mocznikiem więc dla osób lubiących szybko wchłaniające się kremy to będzie dobre rozwiązanie :) Ma w sobie olej z pestek winogron, olej z wiesiołka i masło shea.
Używam go od 2 miesięcy niemalże codziennie (na przemian z innymi kremami) i całkiem wydajny jest.
Dostępny w drogeriach DM
Cena ok 3 euro czyli 12 zł. Średnia cena, za 100 ml to w porównaniu do Isany jednak dużo.
Na pewno kiedy skończę wszystkie kremy (!) kupię go ponownie. Jest warty swej ceny, a przynajmniej przetestowania.
Ciekawa jestem jakie są Wasze typy kremów do rąk, ja mam bzika na punkcie kremów od jakiegoś czasu i non stop muszę smarować bo mam suche, od kontaktu z wodą od razu suche więc krem jest mi niezbędny.
Pozdrawiam
Lena
jesteś uzależniona od kremu do rąk!;P wiem to xD
OdpowiedzUsuńTy to wiesz i ja to wiem :D
Usuńszalone ;p
Usuńz p2 miałam zieloną wersję kremu do rąk, co prawda tylko miniaturkę, ale byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z P2.. a wiedziałam tylko o lakierach do paznokci.
OdpowiedzUsuńja krem do rąk mogę miec z najnizszej półki także wymagań duzych nie mam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam kremu do rąk :D Używam w tym celu masła shea :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd słyszałam tylko o lakierach p2 :]
OdpowiedzUsuńNie miałam tego kremu, ale szczerze mogę polecić krem Anida z woskiem pszczelim - jest mega!
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego kosmetyku tej marki
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego kosmetyku tej marki ale dla mnie najważniejsze, że się szybko wchłania i już mnie zaintrygował :)
OdpowiedzUsuńjak szybko się wchłania i dobrze nawilża to już nic więcej mi nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńużywam różnych i nie mam swojego ulubionego
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kosmetyku, ale myślę, że czas naprawić ten błąd...:-)
OdpowiedzUsuń_______________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Też mam bzika na punkcie kremów co chwila jakiś inny :)
OdpowiedzUsuńteż kilka w różnym miejscu :)
Ale swojego ideału jeszcze nie mam ;/
pozdrawiam i dołączam do grona obserwatorów :)
Ja też mam mnóstwo kremów do rąk, wszędzie porozstawiane w domu i w pracy, gdzie popadnie. I jeszcze się nie skończą, a w szufladzie mam 4 kolejne ;O
OdpowiedzUsuńA fima P2 do tej pory kojarzyła mi się tylko z lakierami, chyba czas się doedukować ;p