Decubal krem do rąk

Witajcie, 

kremy do rąk to temat, który jest mi bardzo bliski bo ciągle szukam ideału, który szybko się wchłania i nawilża a nie zostawia tłustej warstwy. 



Seria czerwona Decubal jest nawilżająca, druga seria biała jest bardziej intensywną pielęgnacją.

Produkty otrzymałam w ramach akcji na FB 1000 paczek. Udało mi się załapać i testować ich produkty.



Krem do rąk zmiękczający i ochronny. 

Opakowanie plastikowe, czerwone z białymi napisami. 





Dla zainteresowanych skład: 




Konsystencja jest dość gęsta, ale ładnie się rozsmarowuje, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy jak to się dzieje w przypadku Isany z mocznikiem. Producent pisze, żę jest to produkt bezzapachowy, jednak ja bym go nazwała nieperfumowanym. Zapach jakiś tam jest wyczuwalny, taki trochę chemiczny, apteczny. Ale szybko się ulatnia i nie przeszkadza w użytkowaniu.





Otwarcie jest bardzo praktyczne, posiada otworek z większym zatrzaskiem, dzięki czemu nic nam się nie brudzi, nie wydostaje na zewnątrz i zatrzask jest dzięki temu utrzymany w czystości. 




Pojemność: 100 ml. 
Dostępność: apteki 
Cena: ok 16 zł. 

Jeśli mam wybierać pomiędzy tym a Isaną, która kosztuje grosze nie raz na promocji, to zdecydowanie wybieram Isanę. Oba kremy działają podobnie, ale i tak na moje dłonie lepiej zawsze Isana. 

Decubal jest bardzo dobry, wchłania się dobrze, nie pozostawia żadnej warstwy tłustej, ale przy kontakcie z wodą szybko się zmywa i po raz kolejny trzeba nawilżać dłonie. 


Nie mniej jednak po 1,5  miesiąca stosowania go codziennie bardzo go polubiłam i może kiedyś do niego wrócę, ale cena jest dla mnie jednak za wysoka jak na krem do rąk. 



Wiem, że wiele z Was także otrzymało paczki z Decubala do testowania, jakie Wy macie odczucia względem tego kremu ? Czy podzielacie moje zdanie ?



Pozdrawiam 

11 komentarzy:

  1. Jak na krem do rak to cena jest trochę przesadzona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i znowu wyszło - tansze i lepsze górą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja wiem że tam pisze bez zapachowe ale one majązapach który mi nie odpowiada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego napisałam, że uważam,że nieperfumowany to i owszem no zapach jakiś tam jest. Jednym odpowiada a drugim - jak Tobie nie.

      Usuń
  4. niestety nie miałam okazji spróbować tego kremu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o nim wiele dobrego, niestety nie miałam okazji przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie używałam tego kremu :P z isany też nie zaś z bebeauty tak :D i mówię, że on też jest bardzo dobrym tanim jak barszcz kremem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie bardzo interesują mnie kremy do rąk, ale ten jest całkiem, całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam do czynienia z tym kremem, jednak widzę, że nie warto przepłacać. Isana z mocznikiem świetnie nawilża moje wymagające dłonie, niestety, jej zapach na dłuższą metę staje się męczący.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger