Makijaż wiosenny niewyjściowy :)

Witajcie :)

za oknem piękne słońce, coraz cieplej, czyżby wiosna ? :) Z tej okazji zmalowałam kolorowy wiosenny makijaż ale niewyjściowy. Czasami kiedy robię makijaż i zrobię pierwsze zdjęcia, mam pomysł aby zmienić w nim coś i przeważnie potem znów zdjęcia...Dzisiaj zmieniłam nawet dwie rzeczy czyli dokleiłam 3 cyrkonie   na oku i zmieniłam kolor ust na bardziej żywy :) 

 Przedstawiam Wam moje dwie wersje :)


Lista użytych kosmetyków: 
twarz: podkład Lirene City Matt 203; róż Virtual i P2; brwi: Essence Eyebrow set.
oczy: cienie Mariza Limonka i Lazurowe morze; Inglot Matte 371.; tusz MIYO Massive Lash Attack; eyeliner Wibo.
usta: błyszczyk Mariza (1foto); szminka p2 La Rumbla(2foto)


O dziwo nie używałam żadnego pudru tym razem, może dlatego, że zaczęłam używać dobrego podkładu ? :D w końcu znalazłam taki , który matowi ładnie moją skórę czyli właśnie Lirene City Matt :) 

A na paznokciach mam KIKO 344.

Jak Wam się podoba moja wersja wiosennego makijaż ( za pewne nie ostatni ) ? 
Jest on niewyjściowy, zaznaczam. 

Pozdrawiam 

27 komentarzy:

  1. Powiało wiosną:)))...i nawet lakier do paznokci jest pod kolor do makijażu:D

    OdpowiedzUsuń
  2. tęczowo i kolorowo (wiosennie)!!!!

    zapraszam do mnie na rozdanie: http://gosiaczek6661.blogspot.com/2013/03/moje-pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę uważasz ten makijaż za niewyjściowy? No jak Cię puknę pędzelkiem to dopiero będziesz miała niewyjściowy :D Jest tak elektryzujący i soczysty że aż szkoda siedzieć z nim tylko w domu :( Świetne wykonanie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, jak kto lubi :D Tylko nie rób mi kleksa na czole ;)

      Usuń
  4. Mam dwa peelingi z perfecty i masz racje, maja podobną konsystecje tyle ze nie są one tak bardzo oleiste :)

    OdpowiedzUsuń
  5. E tam ja bym w takim wyszła;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja wiem, czy taki niewyjściowy? Ja bym się w nim pokazała na mieści, tzn. zminimalizowałabym go (rezygnując z cyrkonii i z niebieskiego cienia na dolnej powiece). Ta soczyta zieleń plus kreska są ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wersji minimalistycznej ba pewno byłby wyjściowy, zmodyfikować zawsze można :)

      Usuń
  7. Ale ładnie tak wiosennie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda przepięknie! Jestem pod wielkim wrażeniem! Sama bym tak nie umiała...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie jest taki trudny, bo zielony cień nakładałam palcem, inaczej się osypuje ;)

      Usuń
  9. Dla mnie to makijaż wyjściowy i jest fantastyczny !! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, niezły pomysł na makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne nasycone kolory! Chociaż raczej miałabym opory wyjść z domu z takimi kolorami na oczach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego jest napisane, że niewyjściowy, bo jedni wyszli by tak inni nie :)

      Usuń
  12. Świetny jest, nadałby się na karnawał na przykład, albo jakąś szaloną imprezę, super jest :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny :D
    Ja ostatnio biegałam po mieście w zielonych powiekach, więc uważam, że i ty spokojnie możesz robić za panią wiosnę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wreszcie kolory takich jakich mi było trzeba <3 piękny ten na dolnej powiece... ah wiosna <3

    OdpowiedzUsuń
  15. You are an artist ;-) I don´t know when I could wear it but it´s really beautiful. xx

    http://www.envueltaencrema.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger