Balea balsam do ciała z masłem shea i olejem arganowym

Witajcie ;)

w styczniu będąc w Berlinie zakupiłam balsam do ciała z Balea z masłem shea i olejem arganowym do skóry suchej do codziennego użytku.
Nie używam go codziennie więc spokojnie starcza mi na dłuuugo. 






Pojemność to aż 500 ml. Bardzo wydajny, zwłaszcza, że używam go od lutego, raz-dwa w tyg na zmianę z innym. Zapach ma dość przyjemny, którego do końca nie mogę określić ale jest miły dla nosa. Konsystencja jest zbita, ale nie jest mocno gęsty. Jednak nie dzieje się z nim nic złego, nie zmienia koloru, nie zmienia konsystencji. Bardzo dobrze się rozprowadza i rozsmarowuje. Szybko się wchłania pod warunkiem, że nie użyjemy go za dużo bo wtedy wchłanianie się wydłuża. 
Mnie nie uczulił, nie podrażnił za to bardzo ładnie nawilżył skórę. No i ten przyjemny zapach utrzymuje się dość długo na skórze. Z tego co wyczytałam zawiera olej kokosowy dość wysoko, olej arganowy też więc jest w miarę. 

Edit: Dostępność: Dostaję info, że nie jest już dostępny.

Cena: ok 2-3 euro.

Nie przywiązuję się za bardzo do produktów takich jak balsamy i lubię testować nowości. Dlatego raczej nie zbyt szybko kupię go ponownie. Nie widziałam, żeby był w mniejszej pojemności. 

Czasami mając długo balsam o dużej pojemności w takim opakowaniu zakręcanym, zdarzało się, że zbierała się w nim woda i balsam zmieniał kolor. Tutaj nic takiego nie ma miejsca. 

Oceniam go 5/5  i polecam.

Pozdrawiam 


21 komentarzy:

  1. ach już za opakowanie mam na niego ochotę, fajnie, że reszta też się sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  2. kuszaco :) musze popatrzec za Balea na ebayu ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam produkty Balea :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co na razie się oswajam z tą marką :)

      Usuń
  4. Balea niczym nie zaskakuje :D nudna juz jest :D bo za kazdym razem jest fenomenalna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee tam, ja mam tylko 2-3 rzeczy z Balei ;) nie wiem jak z resztą produktów ;P

      Usuń
  5. Balea jak zawsze czaruje pięknym opakowaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za masłami o dużej pojemności. Nawet jeśli zamierzam pozostać wierna danemu produktowi, staram się sięgać po mniejsze opakowania. Niestety, w tego typu produktach lubi zbierać się woda, która przyczynia się do zmiany właściwości kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam tyle nowości z Balei,że to szok :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie go wypróbowałbym, ale niestety już niestety nie jest dostępny. Na razie zadowalam się balsamem do rąk z tymi samymi dodatkami. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiedziałam, nie było napisane, że to limitka :/

      Usuń
  9. chciałabym ten balsam potestować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. opakowanie podobne do Isany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie wiedziałam, że coś mi to opakowanie przypomina :)

      Usuń
  11. jeśli bym go kupiła to zdecydowanie za olej arganowy i masło shea ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tego co wiem, nie ma go w PL, a szkoda, bo fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię te kremy do ciała z Balea, ten także posiadam :)
    Niestety chyba on już nie jest dostępny w sprzedaży.
    Ja z tej serii mam też balsam do rąk i uwielbiam, za zapach przede wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to muszę edytować skoro już go nie ma :/ dzięki za wiadomość:)

      Usuń
  14. szkoda, że w Polsce kiepsko z dostępnością :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger