Balea balsam do ciała z masłem shea i olejem arganowym
Witajcie ;)
w styczniu będąc w Berlinie zakupiłam balsam do ciała z Balea z masłem shea i olejem arganowym do skóry suchej do codziennego użytku.
Nie używam go codziennie więc spokojnie starcza mi na dłuuugo.
Pojemność to aż 500 ml. Bardzo wydajny, zwłaszcza, że używam go od lutego, raz-dwa w tyg na zmianę z innym. Zapach ma dość przyjemny, którego do końca nie mogę określić ale jest miły dla nosa. Konsystencja jest zbita, ale nie jest mocno gęsty. Jednak nie dzieje się z nim nic złego, nie zmienia koloru, nie zmienia konsystencji. Bardzo dobrze się rozprowadza i rozsmarowuje. Szybko się wchłania pod warunkiem, że nie użyjemy go za dużo bo wtedy wchłanianie się wydłuża.
Mnie nie uczulił, nie podrażnił za to bardzo ładnie nawilżył skórę. No i ten przyjemny zapach utrzymuje się dość długo na skórze. Z tego co wyczytałam zawiera olej kokosowy dość wysoko, olej arganowy też więc jest w miarę.
Edit: Dostępność: Dostaję info, że nie jest już dostępny.
Cena: ok 2-3 euro.
Nie przywiązuję się za bardzo do produktów takich jak balsamy i lubię testować nowości. Dlatego raczej nie zbyt szybko kupię go ponownie. Nie widziałam, żeby był w mniejszej pojemności.
Czasami mając długo balsam o dużej pojemności w takim opakowaniu zakręcanym, zdarzało się, że zbierała się w nim woda i balsam zmieniał kolor. Tutaj nic takiego nie ma miejsca.
Oceniam go 5/5 i polecam.
Pozdrawiam
ach już za opakowanie mam na niego ochotę, fajnie, że reszta też się sprawdza
OdpowiedzUsuńkuszaco :) musze popatrzec za Balea na ebayu ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Balea :))))
OdpowiedzUsuńPóki co na razie się oswajam z tą marką :)
UsuńBalea niczym nie zaskakuje :D nudna juz jest :D bo za kazdym razem jest fenomenalna :D
OdpowiedzUsuńEee tam, ja mam tylko 2-3 rzeczy z Balei ;) nie wiem jak z resztą produktów ;P
UsuńBalea jak zawsze czaruje pięknym opakowaniem :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za masłami o dużej pojemności. Nawet jeśli zamierzam pozostać wierna danemu produktowi, staram się sięgać po mniejsze opakowania. Niestety, w tego typu produktach lubi zbierać się woda, która przyczynia się do zmiany właściwości kosmetyku.
OdpowiedzUsuńTutaj na szczęście się to nie dzieje :)
Usuńja mam tyle nowości z Balei,że to szok :D
OdpowiedzUsuńo fajny balsam :)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbowałbym, ale niestety już niestety nie jest dostępny. Na razie zadowalam się balsamem do rąk z tymi samymi dodatkami. :)
OdpowiedzUsuńTego nie wiedziałam, nie było napisane, że to limitka :/
Usuńchciałabym ten balsam potestować :)
OdpowiedzUsuńopakowanie podobne do Isany :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie wiedziałam, że coś mi to opakowanie przypomina :)
Usuńjeśli bym go kupiła to zdecydowanie za olej arganowy i masło shea ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, nie ma go w PL, a szkoda, bo fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńLubię te kremy do ciała z Balea, ten także posiadam :)
OdpowiedzUsuńNiestety chyba on już nie jest dostępny w sprzedaży.
Ja z tej serii mam też balsam do rąk i uwielbiam, za zapach przede wszystkim :)
o to muszę edytować skoro już go nie ma :/ dzięki za wiadomość:)
Usuńszkoda, że w Polsce kiepsko z dostępnością :(
OdpowiedzUsuń