Po drugiej stronie obiektywu
Witajcie :)
jakiś czas temu zaczęłam sama robić paznokcie hybrydowe. Moja kolekcja ich nie jest jeszcze duża, ale lubię to robić i mam nadzieję, że owa kolekcja się rozrośnie. Przeglądając zdjęcia natknęłam się na takie, które zrobiła moja kumpela ze swojej perspektywy no i kilka ja. Nie jest oczywiście na zdjęciach cały proces wykonywania paznokci czy makijażu, ale mam nadzieję, że chociaż w jakimś stopniu spodobają się Wam. Nie jest ich dużo, ponieważ w trakcie zajęte byłyśmy paznokciami oraz rozmową bardziej aniżeli robieniem zdjęć :) Także tym razem post stricte zdjęciowy.
Kilka moich "prac" wykonań paznokci hybrydowych możecie widzieć powyżej.
Jak Wam się podobają zdjęcia? Są to nieobrabiane w jakikolwiek sposób zdjęcia czyli wersje "robocze".
Oczywiście odsyłam Was do strony Agnieszki, która specjalizuje się w czarno-białej fotografii: alenatoscano.com
Pozdrawiam
Lena
super to wygląda z tej innej perspektywy. pierwsze zdjęcie nieco przerażające (dla panów zapewne) :D śliczne te różowe pazurki <3
OdpowiedzUsuńśliczne fotografie :)
OdpowiedzUsuńpazurki śliczne :)
Podoba mi się te zdjęcie ze słuchawkami! <3 Uwielbiam zdjęcia z backstage! :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam zdjęcia z backstage :D Te zdjęcie należy do moich ulubionych <3
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że się podobają :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne pazurki i świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie ze słuchawkami jest The BEST!.
OdpowiedzUsuńA co do hybrydy, musisz jeszcze trochę poćwiczyć, kilka skórek jest zalanych :)
Bardzo ładne te zdjęcia, mi się pierwsze podoba najbardziej :) Kiedyś mój facet w tajemnicy zrobił mi kilka ujęć, gdy się malowałam. Po zobaczeniu zdjęć, szybko je wykasowałam, bo wyglądałam jak zombie, które próbuje się zakamuflować wśród ludzi...
OdpowiedzUsuńKolor ostatnich paznokci bardzo mi się podoba :)
Oj na pewno nie było tak źle jak piszesz :) Wszystkie to Semilac, mogłam podać nr. to jest 004 Classic Nude.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPraktyka czyni mistrza, coś o tym wiem, sama sobie robię żele.
OdpowiedzUsuńNie umiałabym robić żeli. Raz miałam robione przez koleżankę i odpadły mi w ciągu tygodnia. Potem już się nie zdecydowałam. Praktyka zawsze jest najważniejszym elementem.
OdpowiedzUsuńTeż da się nauczyć. A to że od padły w ciągu tygodnia może świadczyć o tym, że były źle zrobione, bądź na nie najlepszej jakości produktach.
OdpowiedzUsuńMiętowe i te koralowe paznokcie fajne :)
OdpowiedzUsuńJasne, pytaj śmiało:) tu albo na fb jak wolisz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, będę, będę :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te czarno-białe zdjęcia! A co do paznokci hybrydowych, to mam ogromną ochotę, żeby je sobie zrobić.
OdpowiedzUsuń