Po drugiej stronie obiektywu

Witajcie :)


jakiś czas temu zaczęłam sama robić paznokcie hybrydowe. Moja kolekcja ich nie jest jeszcze duża, ale lubię to robić i mam nadzieję, że owa kolekcja się rozrośnie. Przeglądając zdjęcia natknęłam się na takie, które zrobiła moja kumpela  ze swojej perspektywy no i kilka ja. Nie jest oczywiście na zdjęciach cały proces wykonywania paznokci czy makijażu, ale mam nadzieję, że chociaż w jakimś stopniu spodobają się Wam. Nie jest ich dużo, ponieważ w trakcie zajęte byłyśmy paznokciami oraz rozmową bardziej aniżeli robieniem zdjęć :) Także tym razem post stricte zdjęciowy.


















Kilka moich "prac" wykonań paznokci hybrydowych możecie widzieć powyżej. 

Jak Wam się podobają zdjęcia? Są to nieobrabiane w jakikolwiek sposób zdjęcia czyli wersje "robocze". 

Oczywiście odsyłam Was do strony Agnieszki, która specjalizuje się w czarno-białej fotografii: alenatoscano.com 

Pozdrawiam
Lena
           

17 komentarzy:

  1. super to wygląda z tej innej perspektywy. pierwsze zdjęcie nieco przerażające (dla panów zapewne) :D śliczne te różowe pazurki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Joanna Kowalczyk19 stycznia 2015 20:43

    śliczne fotografie :)
    pazurki śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się te zdjęcie ze słuchawkami! <3 Uwielbiam zdjęcia z backstage! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też uwielbiam zdjęcia z backstage :D Te zdjęcie należy do moich ulubionych <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się ,że się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przepiękne pazurki i świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcie ze słuchawkami jest The BEST!.
    A co do hybrydy, musisz jeszcze trochę poćwiczyć, kilka skórek jest zalanych :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładne te zdjęcia, mi się pierwsze podoba najbardziej :) Kiedyś mój facet w tajemnicy zrobił mi kilka ujęć, gdy się malowałam. Po zobaczeniu zdjęć, szybko je wykasowałam, bo wyglądałam jak zombie, które próbuje się zakamuflować wśród ludzi...


    Kolor ostatnich paznokci bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj na pewno nie było tak źle jak piszesz :) Wszystkie to Semilac, mogłam podać nr. to jest 004 Classic Nude.

    OdpowiedzUsuń
  10. Praktyka czyni mistrza, coś o tym wiem, sama sobie robię żele.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie umiałabym robić żeli. Raz miałam robione przez koleżankę i odpadły mi w ciągu tygodnia. Potem już się nie zdecydowałam. Praktyka zawsze jest najważniejszym elementem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też da się nauczyć. A to że od padły w ciągu tygodnia może świadczyć o tym, że były źle zrobione, bądź na nie najlepszej jakości produktach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miętowe i te koralowe paznokcie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jasne, pytaj śmiało:) tu albo na fb jak wolisz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne są te czarno-białe zdjęcia! A co do paznokci hybrydowych, to mam ogromną ochotę, żeby je sobie zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger