Nowości kosmetyczne
Witajcie :)
przyszedł czas na nowości kosmetyczne pierwsze w 2015 roku. Część z nich to rzeczy, które uzupełniałam a część to kompletnie nowe rzeczy dla mnie.
1. Chusteczki oczyszczające z bebe 3 w 1. Wypatrzyłam je na insta, że są całkiem dobre więc wylądowały w koszyku.
2. Balea płatki oczyszczające na nos. Czasem lubię ich używać, ale nie za często. Fajnie oczyszczają.
3. Essence I love extreme. Tusz polecała Hania digitalgirl13. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
4. Labello czyli niemiecka wersja masełek Nivea. Wzięłam wanilia i makadamia. W końcu się na nie skusiłam.
5. Ebelin pilnik do paznokci dwustronny, nie powodujący rozdwajania się paznokci. Miałam już jeden i byłam z niego zadowolona. Dobrze piłował i nie za mocno.
6. Essence naklejki na paznokcie. Brakowało mi takich pierdółek na paznokcie, postanowiłam sprawdzić czy będą one współpracować z hybrydami.
7. Balea mydło dla lekarza czyli po prostu mydło do częstego mycia, nawilżające. Przyda się do kuchni ;)
8. Ebelin szczoteczka do mycia twarzy. Moja pierwsza szczoteczka do mycia twarzy. Nie wiem czego w sumie mam się po niej spodziewać. Mam nadzieję, że nie podrażni mi skóry.
9. Alverde olejek różany do twarzy. Polecała go tesiamakeup więc postanowiłam sprawdzić. Ma pomagać skórze w walce z przesuszeniem, ale nie należy go także nadużywać.
10. Balea dezodorant bez alkoholu. Pierwszy raz kupiłam dezodorant antyperspirant z Balei. Ładny, delikatny zapach.
11. L'oreal Hot Curl, Spray, który pomaga w utrzymaniu pięknych loków zrobionych na ciepło/gorąco. Chroni także przed wysoką temperaturą.
12.Essence all about matt! Puder, który wywołał mieszane uczucia u blogerek i yutuberek. Postanowiłam sama się przekonać jaki jest.
13. Neutrogena balsam do ciała intensywnie nawilżający i regenerujący. Bardzo lubię te balsamy do ciała i mimo, że mają parafinę płynną w składzie, to nie ma to znaczenia jeśli chodzi o ciało.
14. Luvos maska nawilżająca. Nie miałam jeszcze z tej firmy nic więc zaczęłam od maski.
Jeszcze powinny się znaleźć płatki z Ebelin do demakijażu takie duże.
Teraz czas na testy. Niebawem pojawią się recenzje produktów, które nadal testuję, sprawdzam i staram się je regularnie zużywać. Mimo, że nie robię denka to chyba w tym roku powinnam.
Dajcie znać czy miałyście coś z w/w produktów, czy się coś sprawdziło czy nie :)
Pozdrawiam
Lena
życzę owocnego testowania ;)
OdpowiedzUsuńciekawy jestem neutrogeny ... lubię parafinę jeśli jest w kosmetykach do ciała :)
OdpowiedzUsuńDla mnie i mojego Tż, który ma wrażliwą skórę, jest bardzo dobra :) Warto wypróbować. Jak nie tę to niebieską wersję trochę lżejszą.
Usuńz wyżej wymienionych miałam tylko.. naklejki z essence ;) Koniecznie daj znać jak sprawuje się tusz!
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać :)
UsuńCiekawe nowości :)
OdpowiedzUsuńWidzę sporo produktów Bale. Oj, będę miała niedługo okazje troszkę się w nie zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńoddaj mi wszystko :)
OdpowiedzUsuńI co jeszcze :P
UsuńU mnie Neutrogena okazała się stratą pieniędzy, nie nawilża mnie ani trochę ;) natomiast pudru z essence jestem bardzo ciekawa, będę musiała kiedyś kupić :D
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam dużo dobrego o tej maskarze z essence! :) Daj koniecznie znać czy i Tobie przypadła do gustu ;)
OdpowiedzUsuńżyczę miłego używania ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam opinię o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Balea szczególnie ich żele pod prysznic oraz szampony :)
OdpowiedzUsuńOoo skusiłaś się na tą szczoteczkę do twarzy, ja też się nad nią zastanawiam :p
OdpowiedzUsuńten spray z loreal wydaje się fajny ;-)
OdpowiedzUsuńSuper nowości. Lubię i znam ten balsam z Neutrogeny.
OdpowiedzUsuńSporo nowości. Czytałam, że ten puder jest całkiem dobry. Chętnie przeczytałabym Twoją recenzję i opinię :-)
OdpowiedzUsuńBalea <3 ja mam jak na razie tylko dezodorant malinowy z Balea dość mocny malinowy zapach ma no i mam balsam do ciała spa orchidea migdał.
OdpowiedzUsuń