Powracam! Yankee Candle Black Coconut
Witajcie :)
Jest to zapach słodki, delikatny, relaksujący. Nie ma w nim pudrowości czy intensywności, od której boli głowa. Nadaje się na wieczory oraz w dzień. Wiem, że ta pora roku kojarzy się głównie z zapachem jabłek z cynamonem, marcepanem i korzennymi zapachami, ale ten zapach jest tak delikatny i tak miły, że bez problemu mogłabym palić go w kominku cały rok.
wiem, wiem należą mi się baty za nieobecność i co to w ogóle ma znaczyć. Ale dopadła mnie jakaś głębsza blogowa załamka i zamiast po prostu pisać, że zawieszam blogowanie czy coś, postanowiłam dać sobie ten czas i wrócić wtedy kiedy poczuję wenę :)
Dzisiaj o zapachu, który towarzyszy mi od ok 2 tyg codziennie ostatnio.
Jest to zapach słodki, delikatny, relaksujący. Nie ma w nim pudrowości czy intensywności, od której boli głowa. Nadaje się na wieczory oraz w dzień. Wiem, że ta pora roku kojarzy się głównie z zapachem jabłek z cynamonem, marcepanem i korzennymi zapachami, ale ten zapach jest tak delikatny i tak miły, że bez problemu mogłabym palić go w kominku cały rok.
Pali się dość długo, jeden kawałek tak 1/4 wosku starczył mi na kilka dni. Nie wiem jak inni palą woski i na jak długo im starczają, ale ja przeważnie zapalam go ok 16-17. Większość dnia po prostu jestem poza domem.
Dziękuję, że mimo mojej przerwy, nieobecności nadal ze mną jesteście!
Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy !!!
Pozdrawiam
Lena
Jakoś nie próbowałam palić wosków, wolę świeczki :)
OdpowiedzUsuńI fajnie, że wróciłaś :)
Czasem palę też i świeczki ;)
UsuńCieszę się, że Wy się cieszycie!
Mój ulubiony zapach ! :)
OdpowiedzUsuńguzik mnie obchodzi ten zapach wosku - jakoś ma teraz awersję do YC alee zdjęcia zrobiłas fenomenalne :)
OdpowiedzUsuńOu, dzięki :D
Usuńnie miałam jeszcze tego zapachu, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMiałam, jeden z moich naj. Też pachnię w domu po 17. :)
OdpowiedzUsuńTo fajny zapach, właśnie nawet wieczorem można spokojnie go palić bez problemu :)
UsuńKokos! Musi być cudowny. :)
OdpowiedzUsuńJa z YC mam tylko dwa zapachy i to świąteczne ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, bo bardzo lubię kokosowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńTo jest trochę inny kokos niż ten, który znamy :) Jest on bardzo lekki.
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń