Sleek Arabian Nights (swatche)
Witajcie :)
Pozdrawiam
Lena
ta paletka chodziła za mną od samego początku jak tylko ją zobaczyłam. Ale wiedziałam, że musi być kiedyś promocja na nią. I w końcu udało mi się zamiast 10 euro zapłaciłam 7 euro. A co! Jako mały prezent dla samej siebie :D
Arabian Nights to edycja limitowana z firmy Sleek MakeUP. Opakowanie zewnętrzne jest bardzo kolorowe, przykuwające oko i lekko tajemnicze.
Opakowanie paletki jest matowe i niestety podatne na odciski palców czy kurz. Tak jak to widać na zdjęciu powyżej został ślad od pudełeczka. Na paletce jest napis z jakiej serii jest to paletka oraz informacja o limitowanej edycji.
Cienie są przepiękne, mocno napigmentowane ale nie wszystkie. I nie wiem po co kolejny raz mamy w palecie czarny cień, tym razem nie matowy ale lekko perłowy.
Ten piękny złoty odcień nie jest taki kremowy jak inne cienie Sleek'a. Konsystencję ma podobną do cieni KOBO z serii Fashion. Trzeba go wklepywać w powiekę. I może się osypywać.
Ta paleta to feria barw do makijażu wieczorowego, okazjonalnego, romantycznego, uwodzicielskiego... Na wiele okazji! Na pewno warto ją mieć, o ile nie posiadamy w swojej kolekcji podobnych cieni.
Są jednak dość trudne do fotografowania, ponieważ mienią się przy świetle na inne kolory. Mam jednak nadzieję, że widać to chociaż trochę.
Piękna zieleń butelkowa, która w świetle mieni się na jaśniejszą. No cudne są te kolory...
Jest to moja kolejna paletka Sleek. Jednak obecnie używam paletek z Makeup Revolution i to na ich temat szykuję recenzje. Oraz makijaże.
Macie tę paletę? A może uważacie, że nie jest ona niczym niezwykłym i nie ma sensu jej kupować? Dajcie znać :)
Pozdrawiam
Lena
Kolorki piękne, ale ja takie lubię oglądać u innych, sama stawiam na brązy, beże i takie dość stonowane barwy w makijażu, czasami tylko usta czymś mocniejszym maziam, ale oczy zawsze w kolorach ziemi:)
OdpowiedzUsuńR-EW-E-L-A-C-J-A! Zastanawiałam się nad paletka Garden Of Eden, a po Twoim poście mam jeszcze większy dylemat. To złoto może nie trzyma się tak dobrze, bo brokat jest słabiej zmielony?? Tak sobie dumam :)
OdpowiedzUsuńTo jest typowa konsystencja jak w cieniach KOBO, nie wiem czy zmielenie mocniej by coś dało ;) Mam też Garden of Eden, bardzo ją lubię ;)
UsuńRaczej nie moje kolory :)
OdpowiedzUsuńJest piękna, strasznie mnie korci ;)
OdpowiedzUsuńOj Ty na pewno byś coś nią wyczarowała :)
UsuńTa paleta jest cudna bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńona jest mi do życia potrzebna! <3 całkowicie genialna!
OdpowiedzUsuńJest bardzo potrzebna <3 tak sobie wmawiałam, cudowne kolory ma.
UsuńNie lubie takich kolorów.
OdpowiedzUsuńChyba wiem co czułaś jak ją pierwszy raz zobaczyłaś bo mam to samo... wspaniałe kolory <3
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że nie jestem w tym sama :D
UsuńZniszczyłaś mi życie! A właściwie mojemu portfelowi :P Do tej pory oglądałam makijaże zrobione tą paletką i prawdę mówiąc, podobały mi się, ale odcienie typowo nie moje. I jakoś tak niezbyt dopasowane do mojego talentu. Ale tak teraz patrzę... Muszę je mieć! I chyba kupię matowe brązy. Będę ćwiczyć neutralki :P
OdpowiedzUsuńNie mów nic o brązach xD Bo czaję się na paletę Zoevy... :P
UsuńChyba jest to pierwszy post gdzie odcienie w tej palecie bardzo mnie zaintrygowały ;>
OdpowiedzUsuńTo bardzo mi miło z tego powodu, że tak ją przedstawiłam :D
Usuńkolory idealne, pigmentacja mega
OdpowiedzUsuńPodoba mi się bardzo ta paletka, chyba jako jedyna ze sleeka
OdpowiedzUsuńTa paletka jest naprawdę przepiękna :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Sama bym się skusiła gdyby się tak nie mieniły ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory w sam raz na sylwka ;)
OdpowiedzUsuńMam ją, jest obłędna na żywo <3
OdpowiedzUsuńpiekne kolorki:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne kolory ma ta paletka
OdpowiedzUsuńKolory piękne, ale ja już się pożegnałam na amen ze Sleekami i raczej nie kupię żadnej ich paletki.
OdpowiedzUsuńJa o niej skrycie marzę :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory ... ale nie moje raczej :(
OdpowiedzUsuńczęść kolorów z Vintage się powtarza a nie sprawdziła się u mnie :(
Ja nie mam ani jednej paletki. Srednia jestem jezeli chodzi o makijaz :D
OdpowiedzUsuń