Biovax maska do włosów - recenzja

Witajcie,
w sobotę zakończyłam stosowanie maski do włosów Biovax o której pisałam Wam tutaj Maskę stosowałam od 30.03 do 5.05. dwa razy w tygodniu na około 40 minut. Na opakowaniu jest napisane mniej, ale wiadomo jak to z maskami, zawsze można dłużej. 




Przypomnijmy opis produktu: 

Intensywnie regenerująca maseczka Biovax opracowana została przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim słabym i skłonnym do wypadania włosom jak najlepszej kondycji. Maseczka Biovax dba nie tylko o zdrowie i kondycję włosów, ale również zapewnia im gruntowną ochronę i bezpieczeństwo. 
Składniki aktywne:
- 100% sok z aloesu intensywnie odżywia cebulki, chroniąc włosy przed nadmiernym wypadaniem. Wpływa korzystnie na rozdwojone końcówki i skutecznie zmniejsza łamliwość włosów.
- Kompozycja olejku ze słodkich migdałów oraz miodu silnie nawilża, zmiękcza i odżywia włosy, nadając im piękny połysk.
- 100% ekstrakt z henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki.

Wiadomo,że nie razu Rzym zbudowano. Nie zauważyłam by zmniejszyła się łamliwość włosów lub ich wypadanie, ale wiem, że to potrzebuje więcej czasu niż miesiąc. Możliwe , że kupię w niedługim czasie kolejne opakowanie. 

Co zauważyłam ? 
* włosy są bardziej miękkie w dotyku
* lepiej się układają
* nie puszą się tak mocno
* są odżywione i mocniejsze 
* są wygładzone trochę 
* przede wszystkim czuję,że są zdrowsze
* mają ładny połysk

Aby zauważyć pełną skuteczność, na pewno jedno opakowanie nie wystarczy.
Szkoda tylko ,że jest ono średnio wydajne... Takie opakowanie starczyło mi na trochę ponad miesiąc przy używaniu 2 razy w tygodniu. 

Maskę nakładałam na osuszone ręcznikiem włosy i nakładałam termocap (czepek). Pod nim ładnie włosy trzymały temp odpowiednią. Na to nakładałam jeszcze czapkę aby efekt był lepszy. Trzymałam tak około 40minut jak już pisałam. Potem ładnie zmywało się, nie zostawało nic zupełnie, nie potrzeba już drugi raz myć włosów. Wszystko się spłukuje idealnie. 
Zapach - to mi po dłuższym czasie zaczęło przeszkadzać. Na początku mi się on podobał, jednak potem już to mnie drażniło. Dlatego na razie odstawię tą maskę.

Ocena ogólna : 4,5 / 5  

Mam nadzieję,że moja recenzja przyda się komuś.

Pozdrawiam :)

7 komentarzy:

  1. Miałam już kilka podjeść co do produktów z Biovax'u i nie zdecyduje się na nie po raz kolejny. Nie zauważyłam u siebie żadnych zmian :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak już bywa, że na jednego działa super, a na drugiego wręcz odwrotnie :/

      Usuń
  2. Mnie się przyda:) Poszukuję obecnie coś dobrego do moich włosów i zamierzam w nie trochę zainwestować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam maski tej firmy, ale przeznaczoną do odbudowy osłabionych włosów. Fajna jest :) ale na włosy mojej długości wystarczyła tylko na 4-5 zastosowań :(

    OdpowiedzUsuń
  4. To jak dużo Wy tej maseczki dajecie? Ja mam długie włosy, a jej wydajność jest o wiele lepsza od wspomnianej przez Was. Nakładam maskę od połowy długości włosów, to w zupełności wystarcza. Włosy się świetnie rozczesują, są miękkie, nawilżone i błyszczące.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tą maskę. Ale za bardzo obciąża moje delikatne włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Maskę Biovax do włosów słabych zawsze mam w pogotowiu wiosną i późną jesienią kiedy to moje włosy są osłabione i zaczynają wypadać. Zawsze mi pomaga opanować to wzmożone sezonowe wypadanie włosów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger