Ulubieńcy lipca/czerwca

Witajcie :)

nawet nie wiem kiedy zleciał ten czas, kiedy znowu przyszło czas podsumować ulubieńców ostatnich miesięcy. Nie zmieniam tak szybko kosmetyków, nie wiem jak Wy ale ja lubię sięgać po te, które się sprawdzają i tak naprawdę rzadko sięgam ostatnio po nowości. No ale jeśli mnie coś przekona do siebie czy ktoś z Was do czegoś to kupię! Wtedy poznaję nowe rzeczy.





Będąc w Polsce na urlopie skusiłam się na perfumy z Avon. Zaszłam do sklepu stacjonarnego w Wawie, powąchałam je i od razu przepadłam! Na początku zapach wydawał mi się bardzo intensywny i bałam się, że nie będę mogła go używać latem. Teraz jet to mój ulubiony zapach i sięgam po niego codziennie jak wychodzę gdzieś. Jest słodki, kwiatowy ale bardzo lekki przy tym i przyjemny.



Pianka do mycia pod prysznic z Rituals ritual of karma - nie dość, że kocham te ich opakowania i te  serie, to zaskakują mnie za każdym razem jakimś dodatkiem! Do zakupów dostałam zestaw mini produktów z tej serii - peeling oraz balsam brązujący. Pianka ma delikatny, orzeźwiający zapach. Jest idealna na letnie dni, kiedy chcemy się zrelaksować pod prysznicem.

Na Instagramie pokazywałam Wam już paletę Soul Blooming od Nabla. Uwielbiam te cienie, są naprawdę świetne. Może nie jest to idealna formuła, nie każdy cień jest tak samo dobry, ale o tym będzie oddzielny wpis. Na dzień dzisiejszy to jedyna paleta po którą sięgałam codziennie! I tak na dobrą sprawę to nie robiłam nią wymyślnych makijaży bo zdarza się nałożyć jeden cień i heja! Ta paleta jest do tego dobra.

Kolejny produkt, który bardzo lubię i po który zawsze sięgam to paintpot z MAC Painterly, który służy mi za bazę pod cienie cały czas. Bardzo ładnie wygładza skórę, wyrównuje jej koloryt i dobrze trzyma cienie. Mimo, że nie jest to typowa baza pod cienie, trzyma je całkiem przyzwoicie. I pozostając w temacie MAC, to cień, który ostatnio nakładam na całą powiekę i jestem gotowa to Gleam. Pięknie błyszczący się cień z poświatą koralu. 
Znalezione obrazy dla zapytania gleam mac


To wszyscy moi ulubieńcy, mało? Resztę mogłabym tak naprawdę powtarzać a tego nie chcę. Są to produkty, któe też wystąpiły w innych ulubieńcach, a chciałam Wam tu przedstawić, te które najczęściej używałam poza stałymi produktami. 

Jakie są Wasze odkrycia i ulubieńcy lipca/czerwca?

Pozdrawiam
Marlena 
xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger