Wella Pro Series Repair

Witajcie :)

Dzisiaj o szkodliwości szamponów ,niby profesjonalnych, dla moich włosów. Wella Pro Series Repair jest przeznaczona dla włosów zniszczonych, suchych i potrzebujących regeneracji by zdrowo wyglądać. Tylko czy aby na pewno ? Może dla niektórych, ale dla mnie to była istna porażka stosować ten szampon...

żródło

No dobrze, mamy tu butelkę bagatela 500ml, no pół litra szamponu starcza na długo. 
Co nam mówi zatem producent o tym szamponie? 

Nowa, profesjonalna seria kosmetyków Wella do pielęgnacji włosów. Szampon odbudowujący, przeznaczony do włosów wymagających intensywnej regeneracji. Przywraca suchym i zniszczonym włosom odpowiednią wilgotność i blask. Dzięki zawartym w szamponie proteinom, włosy stają się sprężyste, mocne i pięknie lśniące. 

A jaki mamy skład ? Włosomaniaczki na pewno teraz się łapią za głowę ;) 

Skład: Aqua, Ammonium Laureth Sulfate, Ammonium Lauryl Sulfate, Sodium Citrate, Glycol Distearate, Sodium Chloride, Dimethicone, Citric Acid, Ammonium Xylenesulfonate, Cocamide MEA, Parfum, Cetyl Alcohol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Tetrasodium EDTA, Linalool, DMDM Hydantoin, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol, Citronellol, Sodium Hydroxide, Magnesium Nitrate, Paraffinum Liquidum, Methylchloroisothiazolinone, Magnesium Chloride, Methylisothiazolinone

Pierwsze co rzuca się w oczy: amoniak, co to w ogóle robi w szamponie ?! Ten zapach powalił mnie na łopatki. Niestety, ani to nie działa, ani ładnie pachnie. Moje włosy nie miały w tym żadnego repair. 
Ten skład to same szkodniki. Włosy po tym miałam i nadal mam sianowate, teraz staram się przywrócić im jako taki stan bo po prostu mnie załamał ten szampon. Dodatkowo skóra mojej głowy jest wrażliwa i takich szkód żaden szampon od kilku lat nie przyniósł mi  jak kiedyś Fructis. Skóra mnie swędzi oraz pojawił się łupież. Tu pojawi się pewnie pytanie od Was czy dobrze spłukiwałam - tak, zawsze porządnie, to nie ma wątpliwości. 

DO tego dochodzi odżywka :

źródło
Słowo producenta: 

Linia Wella Pro Series Repair - aby włosy wyglądały zdrowo. Linia pomaga naprawić oznaki zniszczeń włosów, chronić je przed przyszłymi uszkodzeniami, a także zmniejszyć ich łamliwość. Ponadto kosmetyki z tej kolekcji wygładzają włosy, ułatwiają ich rozczesywanie oraz układanie. Włosy stają się mocniejsze (w porównaniu do szamponu bez właściwości odżywczych) i bardziej odporne na uszkodzenia spowodowane szczotkowaniem i suszeniem. 

To dopiero śmierdzi amoniakiem ! 

Skład: Aqua, Stearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetyl alcohol, Bis-Aminopropyl Dimethicone, Isopropyl Alcohol, Parfum, Benzyl Alcohol, Disodium EDTA, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Sodium Hydroxide, Geraniol, Magnesium Nitrate, Methylchloroisothiazolinone, Magnesium Chloride, Methylisothiazolinone

Eee tam silikony przy tym to nic ;) 

Jestem na nie i jeszcze raz na nie...
Dlatego moja ocena to niestety 1.

NIGDY więcej tego świństwa. Polecony przez pewną fryzjerkę... już nigdy więcej jej nie odwiedziłam.

Niestety, jest to jeden z niewielu produktów, które mnie tak drastycznie do siebie zniechęciły. 
Nie zużyłam do końca, musiałam wyrzucić bo moja skóra głowy i włosy tego nie ścierpią. Moje nozdrza też nie....

A WY miałyście te szampony ? A może inne serie ? Jak na Was one działały ? Może macie inne doświadczenie ?:)

Pozdrawiam 

10 komentarzy:

  1. Nie miałam nic z tej serii, może to i dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam bodajże Volum i lubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. to nie czysty amoniak... tylko pochodna amoniaku. odpowiednik SLS. oba mogą wywołać działanie drażniące. to tak jakby skwitować, że większość szamponów ma sodę :P
    SLS - sól sodowa
    Ammonium Laureth Sulfate- sól amonowa
    Nie powiedziałabym, że ten skład to same szkodniki. Dla jednego bomba silikonowa jest zbawieniem, a dla innego nie. Myślę, że ten szampon i tak znajdzie swoich zwolenników.
    Na marginesie, do niedawna stosowałam tylko pielęgnację silikonową, a teraz wrecz odwrotnie. Obie mają swoje wady i zalety.

    Pozdrawiam,
    Monika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie analizuję składu jak już napisałam, ale ten szampon i odżywka dla mnie strasznie śmierdzi i napisałam tylko o swoich odczuciach i to co na moich włosach robił ;) Nie uogólniam,że dla kogoś może być zły , bo może być lepszy.
      Silikony silikonami, stosuję je bo inaczej moje włosy są niestety nie do ujarzmienia,ale ta seria mi nie odpowiada. To tyle.
      Dzięki za wypowiedź :)

      Usuń
    2. Też tak miałam przez długi czas, że tylko po silikonach mogłam normalnie rozczesać włosy i ogólnie mówiąc: ogarnąć je :) Na szczęście odrosły już i są w lepszej kondycji. Btw, dzisiaj po raz pierwszy użyłam płyn do mycia ciała Babydream dla matek jako szampon (który polecają dziewczyny na blogach). Jestem pod wielkim wrażeniem, bo włosy są super zmiękczone i jeszcze łatwiej mi się je rozczesywało ;))
      A nie próbowałaś nigdy może szamponów dla dzieci? Skoro masz skłonności do podrażnień skóry głowy, to może warto spróbować :)

      Usuń
    3. Czytałam dużo o tym. Wykończę Garniera i wypróbuję go.
      Wella na początku sprawiała, że moje włosy były miękkie i gładkie, a teraz są szorstkie w dotyku. Odżywka tego nie poprawiła niestety..

      Usuń
    4. Hmmm a może to nadmiar silikonu na włosach? One lubią się nadbudować. Ja tak miałam zanim odstawiłam silikony. Może spróbuj zwykłego szamponu i do tego nawet już tą silikonową odzywkę :) Włosy będą gładziudkie a jednocześnie lekkie i z objętością :) łączyłam w ten sposób figowy szampon z Ziai i odżywkę dodającą blasku z Mrs. Potter's.

      Usuń
    5. Tylko, że właśnie nie używam szamponów z silikonami. Przynajmniej staram się ich unikać a tylko odżywka lub serum z silikonami i to te, które niby odparowują po jakimś czasie. Wiesz to też może być pogoda, bo jesli jest wilgotno, pada itp to moje włosy się będą puszyć i są szorstkie niestety przez to, że nie mam prostych a delikatne fale. Sądzę, że to przez to też tak może być.

      Usuń
  4. Niestety też miałam tą odżywkę :/

    OdpowiedzUsuń
  5. używam tych szamponów i odżywek już od kilku miesięcy i dla mnie są idealne, wypróbowałam wszystkie serie, najgorsze to właśnie repair i colour, najlepsze dla mnie to moisture i volume, ja nie mogę używać syossa bo zaraz mam łupież...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger