Coś dla ciała,duszy...cz.2

Witajcie kochane :)
trochę zastoju , bo piękna pogoda i wybyłam z domu.
Tym razem przedstawię Wam kilka rzeczy...

Krem do rąk i paznokci, który uwielbiam. Nie jest on do kupienia oddzielnie, bo szukałam wszędzie a szkoda. Zawsze dodawany jest do jakiegoś produktu  Revalid. Jest to KreMilk. 
 Zawiera proteiny mleczne i witaminy A i E oraz prowitamina B5. Regeneruje i nawilża skórę, nadaje gładkość i miękkość. Tak w skrócie - na moje dłonie działa. A jestem  bardzo wymagająca. Mam kilka kremów, za każdym razem mnie niestety zawodziły, a ten nie, ten od razu mi przypasował. Skład widać, jeśli ktoś chce poczytać wystarczy klik na zdj i powiększy się.

 Konsystencję ma dość gęstą, nie tłustą, nie kleistą, ale lekką.


 Ładnie się wchłania, rozsmarowuje, nie pozostawia białej warstwy. No i daje efekt pięknej miękkiej i gładkiej skóry od razu po wchłonięciu. Starcza mała ilość na rozsmarowanie na dłoniach. Jest dość wydajny a używam kremu kilka razy dziennie czasem. Mam go od 3-4 miesięcy ale używam zamiennie z innymi kremami, dlatego, że szkoda mi aby szybko się skończył z tego względu, że nie można go zakupić nigdzie samego.

Dostępność: jako gratis do produktu Revalid.

Ocena to 4/5
ze względu na dostępność.
Kolejny krem to do twarzy z Eveline Hydra Expert. Ekstremalne nawilżenie 24h+zapobieganie zmarszczkom. Krem na dzień i na noc. 

Zawiera kwas hialuronowy, który naturalnie występuje w skórze, chroni przed pojawieniem się zmarszczek. Raczej jakoś sceptycznie zawsze podchodzę do tego typu rzeczy. Ale nawilżanie czemu nie.

 Pojemność tego kremu to 50ml.

 Otwierając myślała, kurcze no tak, taka duża nakrętka i tak mało kremu. Ale jednak kremu jest sporo.
 Jest lekki, ma dość specyficzny zapach, lekko chemiczny, ale to nie przeszkadza. Pewnie to przez zawartość kwasu hialuronowego, ale mogę się też mylić.
 Krem wklepuję w twarz, ładnie się wchłania i szybko. Pozostawia miłe uczucie na skórze. Skóra jest lekko napięta, nie ściągnięta. Są to moje początki więc jako takiego efektu jeszcze nie zauważyłam, ale nie uczula mnie to dobrze.
Na pewno będę dalej go używała, bo moja skóra potrzebuje nawilżenia nie tylko od wewnątrz, bo to sądzę, że dostarczam dość dostatecznie.
Póki co ciężko mi go ocenić, na pewno jeszcze do niego wrócę.

A na koniec makijaż, który wykonałam jakiś czas temu, ale wygrzebałam go znów i bardzo mi się podobał. Jestem ciekawa co Wy o nim sądzicie. Jestem ciągle amatorką. I pamiętajcie, że przy -6 dioptrii to ciężko w ogóle coś namalować;)

Pozdrawiam

Lena

2 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger