Bioliq krem naprawczy do cery atopowej

Witajcie :) 

czy macie tak czasem, że kupujecie coś, czego nie sprawdzacie wcześniej np w Internecie? Ja owszem. Kupuję i testuję. Tak też było z tym kremem. Testowałam go i ja i mój mąż. 


Opakowanie kremu to miękki plastik. Krem stawia się na zakrętce, typowe jak dla pasty do zębów. Pojemność to 50 ml. Szata graficzna jest prosta, miła dla oka i czytelna.


Już na samym początku czytamy, że łagodzi podrażnienia, intensywnie nawilża i wygładza oraz regeneruje naskórek. Mamy także informację, że w składzie jest olejek ze słodkich migdałów. Szkoda tylko, że przed nim w składzie są inne rzeczy typu silikon czy gliceryna i alkohol. 


Skład: Aqua, Cetearyi Ethylhexanoate, Isohexadecane, Cyclopentasiloxane, Glycerin, Cetyl Alcohol, Dimeticone, Macadamia Integrifolia Seed Oil / Tocopherol Propylene Glycol / Glycerin / Hydrolyzed Caesalpinia Spmosa Gum / Caesatpima Spinosa Gum, Glyceryl Stearate Citrate, Panthenol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Propylene Glycol / Horse Chestnut Extract, Alcohol / Onopordgm Acanthium Flower/Leaf/Stem Extract, Tocopherol Disodium EDTA. Polyacrylamide / Hydrogenated Polydecene / Laureth-7, Acrylates / C10-30 Aikyl Acrylate Crosspolymer, Lactic Acidt Sodium Hydroxide, BHA, Benzyl Alcohol / Metnyichioroisothiazoiinone / Methytisothiazolinorse, Parfüm. (źródło: wizaz.pl)


Sam krem jest bezzapachowy, gęsty, ale dobrze się rozprowadza na twarzy. Kiedy rozprowadzam go na twarzy czuję, że ma w składzie silikony bo dosłownie sunie po skórze. Szybko się wchłania i pozostawia skórę gładką i miękką. To co na pewno zauważyłam to zmniejszone swędzenie. Wiosną i latem mam alergię na  wszelakie pyłki. Ten krem pomaga w jakimś stopniu uspokoić te objawy. Nie mówię, że jest to zasługa tylko tego kremu bo pobieram także czasowo tabletki. Ale na pewno na skórze twarzy jest to zauważalne. Jednak ma on i minusy. Nie zauważyłam żadnego nawilżenia a jedynie wygładzenie. Jest niewydajny, szybko się kończy. Może zapychać, mnie po nim pojawiły się podskórne gule, bolące. Od razu odstawiłam i wiedziałam, że to od niego bo powoli znikały. 

Mojemu mężowi także on nie przypadł do gustu a on ma takżę alergiczną i wrażliwą cerę. I zamiast sięgać po niego i stosować go na twarz, on woli smarować nim ręce i stopy ;) 

Miałyście ten krem? Jak u Was się sprawdził?

Pozdrawiam
Lena 
           

7 komentarzy:

  1. Nie miałam go, ale skoro lubi zapychać to sobie go odpuszczę, a nie ukrywam, interesował mnie ten produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sądzę, że zawsze warto spróbować bo nie każdy reaguje tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jednym słowem produkt nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, Twój mąż smaruje sobie czymś dłonie i stopy! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To takie dziwne ? :P Obejrzyj sobie odc 71 z sezonu 6 Rodzinka.pl to się uśmiejesz :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda że zapycha..Ogólnie ciekawi mnie ta firma więc pewnie na coś się skusze nie koniecznie na ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. karminowe usta12 lipca 2015 23:04

    Zawiera alkohol, ale tłuszczowy, więc nie powinien wysuszać skóry:) W ogóle szkoda, że na dłuższą metę powodują powstawanie podskórnych gul. Sama niechętnie eksperymentuję z kremami do twarzy, ponieważ wiele z nich okropnie zapycha mi skórę. A takich podskórnych gul najtrudniej się pozbyć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger