Makijaż niby graficzny w dwóch odsłonach
Witajcie ponownie ;)
Ah zaszalałam pierwszy raz dwa wpisy jednego dnia. Miałam dzisiaj chwilę spontaniczności w sensie makijaż próbowałam wykonać wzorując się na pewnej piosenkarce, jednak poszłam w zupełnie innym kierunku no i wyszły dwie odsłony.
Ciekawa jestem jak Wam się spodobają ;) to moje pierwsze takie powiedzmy odważniejsze :)
Ok, powiedzmy, że to jest wersja light
Natomiast tu wersja rock
Miłego wieczoru :)
Ah zaszalałam pierwszy raz dwa wpisy jednego dnia. Miałam dzisiaj chwilę spontaniczności w sensie makijaż próbowałam wykonać wzorując się na pewnej piosenkarce, jednak poszłam w zupełnie innym kierunku no i wyszły dwie odsłony.
Ciekawa jestem jak Wam się spodobają ;) to moje pierwsze takie powiedzmy odważniejsze :)
Ok, powiedzmy, że to jest wersja light
Natomiast tu wersja rock
Miłego wieczoru :)
ekstremalnie :D
OdpowiedzUsuńale ciekawy makijaż ;)))
ciekawie:)podoba mi się
OdpowiedzUsuńWyglądasz kobieco i drapieżnie:) Lubię takie nieco mroczne makijaże:) Robią piorunujące wrażenie:) A jaka artystka była Twoją inspiracją?:)
OdpowiedzUsuńTeż takie lubię, takie mroczne i tajemnicze jednocześnie :)
UsuńMarina and the diamonds była moja inspiracją, ale poszłam w zupełnie inną stronę. Może kolejny makijaż będzie bardziej przypominał konkretny makijaż inspirowany właśnie nią.
Czasami potrzebujemy tylko impulsu do działania, zaczynamy coś robić, po co zmierzamy w zupełnie innym kierunku;) Najważniejsze, żeby poczuć przypływ weny i go wykorzystać;)
UsuńMakijaż ciekawy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień na ustach 1 ;)
Chyba polubię kolorowe usta, bo przeważnie to używam delikatnego błyszczyka lub bezbarwnego nawet :)
UsuńPięknie,z czerwonymi ustami wyglądasz drapieżnie:)
OdpowiedzUsuńświetne te czerwone usta :)
OdpowiedzUsuń