Nowości jesienne w kosmetyczce

Witajcie :)

Dawno już pokazywałam Wam nowości w kosmetyczce, dlatego też dzisiaj wyłaniam się z nimi. Większość można od razu na Insta zobaczyć, dlatego zapraszam do obserwacji mnie jako lenasbeautyspot 

Zacznę od NYX Cosmetics. Odkąd otworzyli sklep NYX w Berlinie ciągle myślałam o jego odwiedzeniu. Mimo, że NYX jest dostępny i w Douglas i w Drogerii dm to nie jest to pełen asortyment a jedynie jego część. OD razu informuję, że część rzeczy jest w testach, a część nadal nie ruszona. Skusiłam się na podkład Total Control w odcieniu 06 Vanilla. Jest to płynny podkład z pipetką. Wpada w żółte tony. Dwa pędzle, jeden do rozcierania a drugi do nakładania cieni. Oraz szminkę matową w odcieniu marsala. 


Będąc w Polsce na urlopie zaszłam do Rossmanna i poczyniłam zakupy kolorówki, kosmetyków, które chciałam przetestować z ciekawości oraz uzupełnić zapasy. I tak trafił się podkład z Bell Hypoallergenic, Bourjois 123 Perfect ( był w promocji), dwa tusze z Eveline Cosmetics jeden z polecenia drugi na zapas. Do tego rozświetlacz z Bell Face&Body Illuminating powder oraz pomadka matowa z serii Marceliny. Puder banana z Wibo, bardzo fajny puder.
W Warszawie zaszłam do Sephory i kupiłam tam pomadkę matową z Kat Von D oraz tattoo liner.
A w Kontigo ( gdzie byłam naprawdę krótko i na szybko) chwyciłam matową pomadkę w kredce z Golden Rose nr 08. Tak naprawdę to wszystko było spontanicznie kupowane, z wcześniejszym przemyśleniem o marce Bell.


Możemy przejśc do pielęgnacji. W Kontigo chwyciłam dwa produkty z Biolove, peeling truskawkowy oraz maskę nawilżającą do twarzy.


Maski, maseczki w płachcie i kremowe. Ich przecież nigdy za wiele. Część z Rossmanna, część z Kontigo bo promocja...


No i jak już byłam w Wawie to zaszłam do sklepu stacjonarnego Avon, powąchałam i wybrałam sobie perfumy Perceive Dew, lekki, delikatny zapach. Olejek do włosów Dry Ends ( a raczej serum) oraz mgiełkę do ciała o zapachu orchidei i borówki.


A na koniec typowo aptecznie i pięlegnacyjnie. Bardzo lubię kosmetyki Dermedic to i tym razem skusiłam się na serum nawadniające, krem Hydrain 3 oraz krem regulująco-oczyszczający. MIałam już wcześniej krem-żel, a teraz krem odżywczy z spf 15. Zobaczymy jaka będzie różnica.  


Także no mam nadzieję, że jestem zabezpieczona na jesień. Przynajmniej jak chodzi o twarz. Produkty do ciała mam w zapasach więc tu akurat nie musiałam nic nowego kupować.

Dużo tego czy nie? Jak oceniacie? Jak na nowości jesienne w kosmetyczce? Co Was zainteresowało? O czym chcecie poczytać?

Pozdrawiam
Lena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz. Wasze słowa są dla mnie ważne.
Jeśli macie jakieś pytania - piszcie pod postem, a odpowiem na każde.

Copyright © 2014 Świat Leny , Blogger